Opisy produktów stanowią trzon każdego biznesu e-commerce. Można zaryzykować stwierdzenie, że stanowią one zdecydowaną większość treści na stronie każdego sklepu internetowego. Zatem ich znaczący wpływ na postrzeganie witryny przez boty Google wydaje się naturalny. Jednak aby Google uznało, że Twoja strona jest wartościowa i warta pokazywania klientom, musisz spełnić szereg wymagań dotyczących opisów. W poniższym artykule omówimy te z nich, które mają znaczenie w SEO e-sklepu.
Czy to nie pomyłka? Mieliśmy „rozmawiać” o SEO, a zatem o botach Google właśnie! Owszem, bowiem Google od dłuższego czasu stawia sobie za cel dostarczanie użytkownikom jak najbardziej unikalnych i wartościowych wyników wyszukiwania. Jeśli zatem Twoje teksty będą wartościowe w oczach klienta, zapewne będą one takie również dla Google i jego botów. Co możesz zrobić, żeby pisać w sposób, który pokochają Twoi klienci?
Po pierwsze, aby przekonać klienta i zachęcić go do zakupu musisz umiejętnie łączyć korzyści wynikające z danego produktu z jego cechami (także stricte technicznymi). Klient z Twojego opisu powinien dowiedzieć się, dlaczego potrzebuje tego produktu i jakie są jego parametry (producent, model, wersja, rozmiar i pozostałe dane techniczne). Ma to szczególne znaczenie w takich branżach jak:
Posługuj się krótkimi, prostymi zdaniami i używaj strony czynnej. Pozwoli to przykuć uwagę użytkownika i sprawi, że przekaz stanie się łatwy w odbiorze, spersonalizowany. Postaraj się znaleźć USP (z ang.Unique Selling Point), czyli unikalną cechę Twojego produktu. Co go wyróżnia? Dlaczego warto go kupić? Czy kupujący na tym zyska? Odpowiedzi na te pytania powinny być zawarte w każdym opisie w Twoim sklepie.
USP będą oczywiście zależne od branży i produktów, które oferujesz, ale najczęściej obejmują one takie cechy jak:
Zastanów się też do kogo mówisz. Jeśli prowadzisz sklep ze specjalistycznymi urządzeniami lub innymi produktami dla wąskiej grupy odbiorców, prawdopodobnie nie ma potrzeby szerokiego rozpisywania się, do czego dany przedmiot służy – Twój klient już to wie. Pamiętaj, że im bardziej świadomy klient, tym bardziej szczegółowych informacji potrzebuje.
Na końcu każdego opisu powinno się znaleźć CTA, czyli wezwanie do działania. To jeden z sekretów dobrych opisów. Powinieneś zachęcić klienta do działania krótkimi, konkretnymi sformułowaniami, takimi jak:
Teraz przejdźmy do kluczowych elementów, które powinny znaleźć się w opisie z punktu widzenia samego pozycjonowania. Tutaj należy zwrócić uwagę na szereg istotnych elementów:
Atrybut ALT to niewielki element w kodzie strony, który umożliwia dostarczenie alternatywnych (stąd nazwa) informacji o obrazie, jeśli użytkownik nie może go wyświetlić. Jednocześnie tag IMAGE ALT pomaga botom Google „zrozumieć” co przedstawia dany obraz. Każdy opis w sklepie internetowym jest okraszony przynajmniej kilkoma zdjęciami. Każde takie zdjęcie powinno być uzupełnione właśnie o atrybut ALT, który zawiera informacje o zawartości obrazka i jest świetnym miejscem do umieszczenia słów kluczowych.
Skoro jesteśmy przy słowach kluczowych – jak to z nimi naprawdę jest? Oczywiście powinny się pojawiać, lecz niezbyt nachalnie. Technika keyword stuffing dawno przestała działać. Jeśli Twój opis ma powiedzmy 300 słów, te kluczowe powinny pojawić się w nim 2-3 razy. To zdecydowanie wystarczy.
Jakie to powinny być słowa? Oczywiście związane z danym produktem – marka, model, rodzaj produktu, jego wersja itp. Możesz też spróbować wykorzystać słowa, które określają Twój sklep, ale nigdy kosztem czytelności czy utraty sensu.
Opis produktu to też wymarzone wprost miejsce do zawarcia tzw. fraz długiego ogona (ang. long-tail keywords). W tego typu frazach jest mniejsza konkurencja, więc łatwiej jest osiągnąć wysokie pozycje w Google na podobne wyszukiwania. Oto kilka przykładów fraz długiego ogona:
Możesz też pomyśleć, aby takie frazy umieścić nie tylko w samym opisie, ale też w tytule ogłoszenia lub danego produktu.
To kolejna tajemnica opisów, które cieszą się uznaniem Google. LSI keywords, czyli semantyczne słowa kluczowe to określenia, które są tematycznie zbliżone do Twojego produktu. Nie odnoszą się bezpośrednio do niego, ale są w bliskim sąsiedztwie znaczeniowym. Frazy i słowa LSI pozwalają Google lepiej zrozumieć, o czym piszesz na danej podstronie. Sprawiają, że Twój opis jest bardziej wyczerpujący. LSI keywords pomagają też uniknąć problemu upychania zbyt wielu fraz kluczowych w jednym opisie, znacznie poszerzając wachlarz możliwych określeń.
Sklep sprzedający latopy gamingowe mógłby użyć określeń w stylu: rozgrywka, gry, online, multiplayer, połączenie, gracz, turniej. Z kolei firma sprzedająca akcesoria żeglarskie mogłaby skorzystać z takich słów: pokład, żeglarz, wyprawa, morze, ocean, jezioro, port, cumowanie, żagiel.
Pewnie nieraz słyszałeś, że Google ceni długie teksty. To prawda, ale nie zamęczaj się tym zbytnio. Postaw na jakość i użyteczność opisu, a odpowiednia długość przyjdzie sama. Generalnie rzecz ujmując dobry opis powinien mieć przynajmniej 300 słów. Kiedy wykorzystasz techniki opisane w tym poradniku, osiągnięcie takiego progu nie będzie stanowiło żadnego problemu.
I ostatnia istotna sprawa – unikalność. Jeśli marzą Ci się wysokie pozycje w Google nawet nie myśl o kopiowaniu opisów ze strony producenta czy hurtowni. Owszem, dużo sklepów tak robi, ale to działanie na własną szkodę. Unikalność jest dla Google kluczowa. Część informacji (jak na przykład dane techniczne) będzie się oczywiście powtarzać, ale ważne jest, żeby każdy opis był pisany od zera. Zajmie to więcej czasu i będzie droższe, ale z perspektywy SEO bardzo się opłaci.
Zaprezentujemy Ci teraz trzy przykłady opisów, które są naprawdę dobrze napisane i mogą stanowić wzór dla każdego sklepu internetowego.
To jeden z liderów polskiego e-commerce w kategorii elektroniki. Opisy, które znajdziesz na stronie tego sklepu są unikalne i pisane z naciskiem na korzyści dla użytkownika. Jest tu dużo grafik wysokiej jakości i często także test/recenzja w formie materiału na YouTube. Przyjrzyjmy się bliżej opisowi nowego smartfona Xiaomi:
Opis produktowy na x-kom
Zwróć uwagę na określenia, których używa x-kom:
Dopiero później podane są dane techniczne, które potwierdzają wcześniejsze zapewnienia. Taki opis przyjemnie się czyta i jest ciekawy, nawet dla osoby, której termin „czujnik głębi 2 Mpix” nic nie mówi. Koniec opisu to wezwanie do działania. W tym wypadku – obejrzyj test i upewnij się, że to dobry wybór.
Na samym końcu x-kom zawsze publikuje praktycznie wszelkie dostępne dane techniczne. To z kolei informacja dla bardziej zaawansowanych technicznie klientów, którzy na przykład wybierają między dwoma smartfonami i chcą porównać ich parametry.
Gdy oglądasz opis wydaje się on długi i rozbudowany. Ale po odjęciu danych technicznych ma on zaledwie 366 słów!
BRW w kanale online stawia na inspiracje. Firma pokazuje, jak dany produkt będzie wyglądać w mieszkaniu, czym można go uzupełnić i w jaki sposób wykorzystać. Dzięki temu klienci mogą wyobrazić sobie, jak produkt będzie funkcjonować w ich mieszkaniu. Oto przykład:
Opis w sklepie BRW
BRW, podobnie jak x-kom, stawia na korzyści dla użytkownika:
Sprzedawca od razu proponuje także kosze i wieszaki, czyli naturalne produkty komplementarne. Co ważne, klient jeszcze przed zakupem może pobrać instrukcję montażu, aby sprawdzić, czy da sobie radę sam ze złożeniem szafy. W dalszej części opisu są przykładowe aranżacje i inne produkcji z tej samej linii produktowej. Opisy BRW są krótsze niż te na x-kom, ale zawierają wszystkie kluczowe informacje, a to jest najistotniejsze.
Ostatni przykład pochodzi z branży jubilerskiej. I trzeba przyznać, że Yes wie, jak zachęcić do zakupu. Opis tego pierścionka odnosi się do kunsztu twórców i idei jaka im przyświecała. Pierścionek zaręczynowy to zawsze szczególny produkt i sieć zadbała o jego odpowiednią oprawę słowną:
Całość uzupełniają piękne szkice i zdjęcia. Jest nawet animacja pokazująca pierścionek z każdej strony. Opis jest unikalny i pisany w sposób atrakcyjny dla potencjalnego klienta. Podobnie jak w przypadku x-kom na końcu są szczegóły techniczne. Yes pamiętało też o pozostawieniu miejsca na opinie klientów. W naszym wpisie o user-generated content pisaliśmy, jak dużą rolę odgrywają takie treści w pozycjonowaniu sklepu.
Wykorzystaj informacje zawarte w tym poradniku, a Twoje opisy zachwycą klientów i pomogą zwiększyć widoczność sklepu w Google. A jeśli potrzebujesz pomocy w zakresie SEO – zapraszamy do kontaktu!