Polski rynek e-commerce dynamicznie się rozwija. Obecnie 62% internautów dokonuje zakupów online. Dla porównania, w 2017 roku, liczba ta stanowiła 54%. Właśnie ze względu na te dane, należy szczególną uwagę przykładać do projektowania i optymalizacji e-sklepów. Projektując sklep internetowy, należy mieć na uwadze przejrzystość i intuicyjność zarówno procesu zakupowego, jak i całej witryny. Trzeba dostarczyć rozwiązania, które są wygodne i wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientów.
Karty produktów to najważniejsze elementy każdego sklepu internetowego. Na te podstrony powinno zwracać się największą uwagę, jako że tam dokonywane są transakcje. Warto również zauważyć, że zazwyczaj najwięcej ruchu e-sklepy pozyskują drogą organiczną. Użytkownicy, szukając określonego produktu, bardzo często kierują się tym, co pokazują wyniki Google. w ten sposób mogą łatwo porównać oferty między sklepami i wybrać tę najlepszą. Dlatego tak ważne jest, by podstrony produktowe były odpowiednio zbudowane i zoptymalizowane. W 10 krokach opiszemy, o co należy zadbać, by gromadzić większą ilość wejść i sfinalizowanych transakcji.
Pierwszy punkt styku między użytkownikiem a marką zaczyna się już w wynikach wyszukiwania. To, czy użytkownik kliknie akurat w naszą ofertę, zależy w dużej mierze od metadanych, czyli title i description. Oba te elementy mają wpływ na konwersję, ponieważ sygnalizują, czego można się spodziewać po kliknięciu w dany wynik wyszukiwania.
Oto przykładowy snippet:
Jeśli na podstronie produktowej zostały ustawione dane strukturalne, wówczas snippet wygląda dużo ciekawiej i zdecydowanie bardziej zachęca do kliknięcia. Jak to wygląda w praktyce, opisaliśmy w kolejnych podpunktach. Ale do rzeczy! Jak w takim razie powinno się budować title i description?
Najważniejsze, by title zawierał pełną nazwę produktu wraz z parametrami, które mogą mieć znaczenie, np. kolor lub waga. Niekiedy należy umieścić również nazwę marki, jeśli sklep oferuje produkty różnych producentów. Jeśli zależy nam na promocji brandu, w tytule powinna pojawić się także nazwa naszego sklepu. Warto mieć na uwadze, iż title nie powinien przekroczyć 592 pikseli.
Kolejnym ważnym elementem jest description, który również cechuje się pewnymi ograniczeniami. Aktualnie, bazując na rekomendacjach Google, nie powinien on przekraczać 1756 pikseli. Tworząc opis, należy w kilku zdaniach ująć najlepsze cechy produktu i korzyści, które zachęcą użytkownika do kliknięcia. Należy pamiętać, że zarówno tytuł, jak i opis powinny być dla każdej podstrony unikalne.
Elementem perfekcyjnego snippeta, na który mamy wpływ, jest adres URL. Nie rzuca się on w oczy tak jak title czy description, jednak jeśli nie prezentuje się profesjonalnie, wciąż może sprawić, że oferta nie będzie wyglądać zachęcająco. Przeprowadzone badania często wskazywały na to, że użytkownicy rzadziej klikają w adres URL składający się głównie z liczb i znaków.
Google coraz częściej pokazuje adresy w formie breadcrumbs. Tak zwane „okruszki” to nic innego jak uporządkowana ścieżka dotarcia do danej karty produktu. Do czego służą? Ich głównym celem jest pomoc w zwiększaniu współczynnika klikalności – sprawiają, że wynik wyszukiwania jest schludniejszy i czytelniejszy. Aby to osiągnąć, należy do kodu dopisać pewne schematy danych strukturalnych, które opisują i klasyfikują rodzaje treści na stronie. Jak to wygląda w praktyce, przedstawiamy poniżej:
Pozostając przy temacie, nie sposób nie wspomnieć o dodatkowych rozszerzeniach prezentowanych wyników, tzw. „rich snippets”. Poza podstawowymi elementami jak title, URL i description, wyniki mogą dodatkowo zawierać m.in. cenę produktu, stan magazynowy, ocenę użytkowników, nazwę modelu, a nawet rozmiar. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób opiszemy znaczniki schema.org. Warto o tym pamiętać, gdyż dobrze opracowane dane strukturalne zdecydowanie wpływają na wiarygodność sklepu internetowego i wzbudzają większe zaufanie wśród potencjalnych nabywców. Oto, jak wyświetla się adres z wdrożonymi danymi strukturalnymi:
Tak natomiast wygląda fragment kodu odpowiedzialnego za wyświetlanie się powyższych elementów:
Czas przyjrzeć się temu, w jaki sposób treść na stronie napędza ruch organiczny i sprzedaż. Zaczęliśmy od omówienia, jak witryna powinna prezentować się w wynikach wyszukiwania, teraz skupimy się na sposobie prezentowania poszczególnych informacji. Jak sprawić, by miały one jak największą wartość zarówno dla użytkowników, jak i robotów Google?
Najważniejszą zasadą przy umieszczaniu treści jest unikalność wszystkich publikowanych przez nas treści. Zduplikowane opisy to często przyczyna słabnącej widoczności serwisu, a niekiedy i filtrów nakładanych przez Google. Opisy dostarczone przez producenta mogą być przydatne, jednak kopiowanie ich 1:1 może się okazać bardzo ryzykowne.
By zachęcić użytkowników do zakupu i wyróżniać się na tle konkurencji, należy tworzyć opisy przedstawiające korzyści, jakie niesie za sobą produkt oraz problemy, które mogą zostać rozwiązane podczas jego stosowania. Nie można pominąć również szczegółów technicznych i parametrów. W opisach produktów warto używać słów kluczowych i wyrażeń, które użytkownicy zwykle wpisują w wyszukiwarkę Google.
Tworząc content na karcie produktu, warto mieć na uwadze również jego rozmieszczenie. Ściana tekstu nie zachęci ani do czytania, ani do kupna danego produktu. Kreatywność popłaca! Im ciekawszy układ opisu, tym większe szanse, że użytkownik dokona zakupu w naszym sklepie, a nie u konkurencji.
Nawet najlepszy opis będzie bezużyteczny, jeżeli nie idzie w parze ze zdjęciami. Biorąc pod uwagę doświadczenia użytkowników, należy pamiętać by zdjęcia były wysokiej jakości, przedstawiały produkt pod różnym kątem oraz by dało się je powiększyć. Niemniej ważny jest jednak aspekt SEO. Najważniejsze, o czym trzeba pamiętać, to poprawnie uzupełnione atrybuty alt przy grafikach. Dzięki temu sprawimy, że obraz będzie mógł być odnaleziony w wyszukiwarce Google Grafika dla danej frazy.
Kolejną ważną kwestią jest optymalizacja rozmiaru obrazów. Istnieje wiele narzędzi i wtyczek, które pomagają w kompresji grafik, wpływając tym samym również na szybszą prędkość ładowania strony.
Badania wskazują, że ponad 40% użytkowników opuszcza stronę, jeżeli ładuje się ona 3 sekundy lub więcej. Niezwykle ważne jest więc zadbanie o to, by witryna wczytywała się jak najszybciej – niesie to za sobą wiele korzyści. Użytkownicy zostają w e-sklepie na dłużej, odwiedzają większą ilość podstron, a w efekcie chętniej dokonują zakupów. Oprócz tego, prędkość ładowania strony jest regularnie oceniana przez odpowiednie algorytmy, a ocena ta wpływa na wyniki wyszukiwania.
Istnieje wiele narzędzi analizujących czas wczytywania się strony oraz wskazujących na elementy, które można poprawić. Najpopularniejsze to PageSpeed Insights (od Google) oraz Pingdom, przedstawiony poniżej:
Utworzenie karty produktu zgodnej z dobrymi praktykami SEO wymaga dokładnego zaplanowania każdego kroku. Warto pamiętać o unikalnych i chwytliwych tytułach oraz opisach, optymalizowaniu witryny również pod kątem mobile i regularnym sprawdzaniu prędkości ładowania strony. Równie istotne jest używanie odpowiednio dobranych słów kluczowych. W ten sposób ułatwimy użytkownikom odnalezienie produktu w wyszukiwarce Google. Dobrych praktyk tworzenia sklepów e-commerce istnieje dużo więcej, jednak wymienione wyżej wskazówki są podstawą, o której nie można zapominać.